Obudziłam się piętnaście minut przed budzikiem. Uznałam, że
nie ma sensu się jeszcze podnosić. Odczekałam ten czas, aż w końcu dźwięk
obudził Klo. Wstałam z łóżka, chwyciłam przygotowane ciuchy i poszłam do
łazienki. Spędziłam chwilę pod prysznicem, później wysuszyłam włosy i się
ubrałam.
- Wyglądasz uroczo. Ale na twoim miejscu spięłabym włosy.
- Jak?
- W takiego koka, masz tu klamrę. Jak wyjdę z łazienki, to
cię pomaluję.
- Musisz? Nie uważasz, że tego trochę za dużo?
- Nie pyskuj!
Poczekałam na nią. Pomalowała mi oczy cieniem, dodała
eyeliner i tusz do rzęs. Nałożyła mi swój podkład, przez co wydawałam się sobie
bardzo blada. Dodała od siebie jeszcze róż na policzki. Teraz niewieloma
rzeczami się różniłam od tych plastików. Kiedy skończyła, ruszyłyśmy na
stołówkę. Specjalnie szłam ze spuszczoną głową, żeby nikt nie zobaczył mnie
zbyt wcześnie. I tak wystarczający był mój ubiór. Sukienka i koturny?! To takie
do mnie niepodobne.
Na stołówce byli już wszyscy, kiedy my przyszłyśmy. Kiedy
otworzyłam drzwi, większość z nich spojrzała w moją stronę. Rozległy się
gwizdy, a ja spaliłam raka. Podeszłam do Aleksa.
- Schowaj mnie, błagam – powiedziałam zażenowana, po czym
usiadłam się obok niego.
- Wyglądasz ślicznie, kochanie – przytulił mnie.
- Ale czuję się koszmarnie.
- Czemu?
- Bo wszyscy się gapią.
- Ale przecież na meczu też tak jest.
- Tylko, że wtedy czuję się zdecydowanie i pewnie. Nie to,
co teraz.
- Jesteś urocza, kiedy się wstydzisz.
- Przestań, bo to już jest nienormalne.
Siedziałam wtulona w niego. Na szczęście przestał gadać tego
typu rzeczy. Inni zajęli się w końcu śniadaniem, zamiast komentować mój
dzisiejszy wygląd.
Przyszedł czas na trening. Na reszcie mogłam pozbyć się tych
ciuchów. Niestety trenowaliśmy tylko dwie godziny. Później przyszedł pan
Janusz.
- Dziś jedziemy na basen. Mam nadzieję, że większość będzie
chętna, bo, z tego, co słyszałem miejsce full-wypas. Macie godzinę na przygotowanie.
Poszłam do szatni i przebrałam się w normalne ciuchy. Kiedy
wyszłam dopadł mnie Alek i porwał mnie na ręce. Pocałowałam go w policzek.
- Masz zamiar wybrać się na basen? – spytał mnie.
- Chyba tak, dawno nie byłam. A ty?
- Jak jedziesz ty, to ja razem z tobą.
- A może zostaniemy razem w ośrodku?
- Co rozkażesz, królowo! – zaśmiał się melodyjnie.
- To w takim razie postaw mnie na ziemi!
- Wszystko, z wyjątkiem tego…
Zaniósł mnie na samą górę i odstawił przed próg pokoju.
- Do zobaczenia później – powiedział, po czym namiętnie mnie
pocałował. Po chwili przerwał i odszedł do swojego mieszkania. Ja stałam w
miejscu i patrzyłam, jak się oddala. Chyba rzeczywiście się zakochałam…
Przeszłam przez próg i zobaczyłam Klo, która przerzucała
zawartość swojej torby w poszukiwaniu stroju kąpielowego.
- Chcesz, to pożyczę ci swój.
- Nie jedziesz?
- Mam zamiar zostać w ośrodku razem z Alkiem.
- Ale się RAN-DE-WU szykuje… Weź sobie ustaw kamerę w jakimś
mało widocznym miejscu, bo później nie będziesz chciała opowiadać, to sobie
przynajmniej obejrzę!
- Weź spieprzaj do sauny, tam też będziesz mogła –
powiedziałam i wybuchnęłam śmiechem.
Usłyszałyśmy pukanie do drzwi.
- Proszę!
- Cześć dziewczyny! Wy jedziecie? Bo nie wiem, czy się
wybierać…
- Klo jedzie, a ja nie.
- Czemu nie jedziesz?
- Bo mi i Aleksowi zachciało się zostać, problem? – Klo
parsknęła śmiechem.
- Ta młodzież w dzisiejszych czasach jest zbyt zboczona!
- Jedyną zboczoną osobą w tym pomieszczeniu jesteś ty! A
teraz zjeżdżaj, bo chcę się przebrać – Klo wypchnęła go za drzwi. – Nawet
chwili spokoju nie dadzą…
- Rozwaliłaś mnie! Tylko Krzysiek jest zboczony? A co mi
udowadniasz codziennie od szóstej klasy podstawówki?
- Czasami trzeba pominąć pewne fakty, prawda?
Zza drzwi wydobył się głos.
- Słyszałem!
- Nikt ci nie kazał
podsłuchiwać! Do widzenia!
***
http://www.facebook.com/MalyJestemMamTylko197cm
Dziękuję bardzo za udostępnienie i oczywiście się rewanżuję ; )
http://www.maraudersss.blogspot.com/ blog dla fanów Harrego Pottera. Wchodzić, czytać ;3
Przepraszam wszystkich, że wczoraj nie dodałam notki. Nie było mnie w domu, przyjaciółka miała urodziny. Liczę na to, że mi wybaczycie!
Pozdrawiam ; *
Świetne! I dzięki za link. ;) ~Łapa
OdpowiedzUsuńDziękuję :3
UsuńI nie ma za co xD
wybaczymy i czekamy na następny.:*
OdpowiedzUsuńNastępny w najbliższym czasie :p
UsuńZboczona Klo. ;> Wszystko chciałaby wiedzieć! XD
OdpowiedzUsuńCzekaaaaam z niecierpliwością na następny rozdział! :*
Gdybyś Ty widziała taką Klo w rzeczywistości, to dopiero wtedy uznałabyś, że jest zboczona xD
UsuńPrawdopodobnie jutro, ale nie ręczę xD
Ja u Ciebie też czekam na kolejny : *